Życie miasta toczy się w dzielnicach (Trójmiasto.pl / 19 listopada 2022 r)

Szukając ciekawych wydarzeń, bardzo często naszą pierwszą myślą jest rejon bliski Śródmieściu miasta, jednak w Gdyni od kilku lat rozwija się sieć centrów sąsiedzkich o nazwie „Przystanie”, których jest już pięć. W najbliższym czasie otwarcie trzech kolejnych: w Małym Kacku, Wiczlinie i na Witominie. To miejsca integrujące lokalną społeczność, oferujące ciekawą ofertę wydarzeń, często połączone z filiami Biblioteki Gdynia, dzielnicowymi ośrodkami pomocy społecznej czy Centrum Aktywności Seniora.

Baby English, joga, krawieckie ABC, kącik wymiany roślin, tenis stołowy, wspólne pieczenie muffinów, zajęcia z robotyki, warsztaty z dietetykiem, kursy pierwszej pomocy czy siatkówka kobiet. To tylko kilka pozycji z obszernej oferty, która czeka na mieszkańców Gdyni w Przystaniach Sąsiedzkich. 

Jeszcze niedawno, gdy mieszkaniec zgłaszał się z ciekawym pomysłem, wyzwaniem było znalezienie odpowiednio przygotowanej przestrzeni do jego realizacji. Teraz odpowiedź jest prosta.

Czym są Przystanie Sąsiedzkie?

Najnowsze miejsca integracji mieszkańców są świetnie zaprojektowane.fot. Kamil Złoch/gdynia.pl

To miejsca, które są napędzane kreatywnością i zaangażowaniem mieszkańców – dlatego w centrach sąsiedzkich organizowane są zajęcia, które wskazują sami zainteresowani, a też nierzadko sami prowadzą. Zawsze można przyjść bez okazji, by po prostu posiedzieć i porozmawiać. Każdy z działających w Przystaniach domów sąsiedzkich ma animatora, który wspiera w rozwoju, zachęca do aktywności i integracji sąsiedzkiej. 

Oferta domów jest uzupełniana także przez miejskie instytucje (m.in.: biblioteki) oraz organizacje pozarządowe. Co ważne – nie są to sale tylko ze stołami i krzesłami. Są kuchnie do wspólnego gotowania, miejsca relaksu czy kąciki dla najmłodszych. Tak, aby było sąsiedzko i przytulnie na każdą okazję. To miejsca dla osób w każdym wieku. 

W ostatnim czasie mieszkańcy w Przystani Lipowa 15 uszyli 80 legowisk w ramach akcji „Szyjemy dla Ciapkowa”, które już trafiły do schroniska. Tym samym uratowano przed zmarnowaniem kilkadziesiąt kilogramów tekstyliów, bowiem materiały wykorzystane do szycia pochodziły z sąsiedzkich zbiórek. Tylko w tym domu sąsiedzkim w każdym tygodniu jest 20 różnych propozycji. 

Wydarzenia w dzielnicach

Kino plenerowe przyciąga czasem nawet 300 osób.

mat. prywatneRok, który dobiega końca pokazał, jak ważne są dla mieszkańców wydarzenia, które właśnie odbywają się w ich małych ojczyznach. Świadczyć może o tym frekwencja, ale też należy podkreślić wskazania samych mieszkańców m.in. wykorzystujących projekty „małe” w Budżecie Obywatelskim i wskazania Rad Dzielnic w ramach budżetów statutowych. Tylko w tym roku odbyło się ponad 50 projekcji kina plenerowego (rekordowe pokazy przyciągnęły ponad 300 osób). Wręcz tradycją stały się zawody biegowe, wydarzenia z mapą i kompasem w lesie, pokazy teatralne czy pikniki sąsiedzkie. Każdy z nas może dołożyć cegiełkę z pomysłem na nowe wydarzenie w dzielnicy. 

Kultura w dzielnicy? To możliwe

Pikniki z różnorodnymi pokazami to możliwość spędzenia czasu z rodziną i znajomymi.

mat. prywatneBardzo mnie cieszy rozwijająca się oferta związana ze spektaklami teatralnymi, które odbywają się w dzielnicach – zarówno plenerowo, jak i w przestrzeniach do tego przygotowanych. Odyseja Schulzowska realizowana przez Teatr Gdynia Główna pozwoliła odkryć zupełnie nowe przestrzenie dla pokazów teatralnych, takie jak dziedziniec Szkoły Podstawowej nr 26 na Działkach Leśnych. Coraz większym zainteresowaniem cieszy się aula Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 8 w Chwarznie-Wiczlinie, gdzie odbywały się m.in.: pokazy w czasie trwania Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych ukazując najlepsze filmy ostatnich edycji. 

Co nas czeka

Już 6 grudnia nastąpi otwarcie jednej z najbardziej wyjątkowych z przestrzeni wybudowanej całkowicie od podstaw. Będzie to Przystań Łowicka 51 wraz z filią biblioteki, gdzie pomiędzy piętrami będzie można… zjechać na zjeżdżalni. Propozycja nie tylko dla najmłodszych!

Jestem przekonany, że zyska wielu wielbicieli i to w różnym wieku. W znajdującej się tam bibliotece znajdzie się 15 tys. książek dla dzieci i dorosłych, wzbogaconych multimedialną ofertą z grami i audiobookami, komputerami, wypożyczalnią laptopów. 

Miejsce będzie przyjazne dla najmłodszych dzięki „ksiądełkom”, czyli zestawom dla najmłodszych, które łączą książkę z tematyczną zabawką i rozszerzają w ten sposób czytelniczą przygodę. Troszkę starsi będą mogli zamknąć się w jaskini – miejscu do pracy w ciszy i skupieniu. 

Przystanie już działające (rok otwarcia oraz dzielnica, w której się znajduje):
  • 2018 – Lipowa 15 (Wielki Kack), 
  • 2018 – Śmidowicza 49 (Oksywie),
  • 2018 – Chylońska 237 (Cisowa), 
  • 2019 – Opata Hackiego 33 (Chylonia), 
  • 2022 – Chabrowa 43 (Pustki Cisowskie-Demptowo).
Przystanie otwierane w najbliższym czasie:
  • 2022 – Łowicka 51 (Mały Kack) – 6 grudnia, 
  • 2023 – Widna 2A (Witomino), 
  • 2023 – Wiczlińska 50A (Chwarzno-Wiczlino).

Oszczędności poprzez rozwój (Trójmiasto.pl / 12 listopada 2022 r.)

Ostatnie lata to niełatwy czas dla samorządów, głównie przez zmiany wprowadzane przez stronę rządową. Szacunki związane z obniżeniem wpływów z podatku PIT, jak i modyfikacje w podziale subwencji oświatowej, zmniejszyły łączne dochody gdyńskiego samorządu o około 600 mln zł.

W przestrzeni medialnej coraz częściej słyszymy o drastycznych działaniach, do których są zmuszane samorządy – wyłączanie oświetlenia ulicznego czy zamykanie basenów. W Gdyni, przewidując niepewne czasy, udało się wdrożyć nowe rozwiązania, które w perspektywie lat pozwalają wyhamować rekordowe wzrosty kosztów przy zapewnieniu odpowiedniej jakości. 

Oświetlenie i odzysk energii

Gdyńskie ulice i parki oświetla ponad 20 tys. opraw. W tym miesiącu zakończyła się wymiana kolejnego pakietu – niemal 1 tys. sztuk. To projekt zrealizowany wspólnie z Radami Dzielnic. Obecnie około 75 proc. całego miejskiego oświetlenia jest w energooszczędnej technologii LED, a do tego z systemem obniżenia mocy po godzinie 23. Kolejne miejskie budynki posiadają fotowoltaikę – są to szkoły, Przystanie Dzielnicowe, obiekty sportowe, a już niedługo PPNT, Dom Pomocy Społecznej i zajezdnia trolejbusowa.

W naszym mieście jest wiele przewyższeń. Wykorzystują to gdyńskie „trajtki”, które odzyskują energię jadąc „z górki”, podobnie jak 24 autobusy elektryczne wprowadzone do eksploatacji czerwcu 2022 roku.

Termomodernizacja budynków

Korzystając ze środków z Unii Europejskiej, kilka lat temu rozpoczęliśmy proces termomodernizacji placówek oświatowych, przez co zmieniają się nie tylko ściany przez nową elewację, ale również instalacje grzewcze, węzły cieplne i instalacje elektryczne. Efekty można zobaczyć m.in.: w II i VI LO, SP12, 16 czy 31, a obecnie trwa jedna z największych modernizacji związana ze szkołą sportową przy ul. Władysława IV. Łączny nakład inwestycyjny? Niemal 100 mln zł!

LIZUD

Oszczędności ma też przynieść odśnieżanie i sprzątanie dróg przez ZDiZ.

fot. ZDiZ GdyniaCzyli Letnie i Zimowe Utrzymanie Dróg w ZDIZ Gdynia. Znaczące podwyżki stawek, które wynikały z przetargów na utrzymanie dróg i chodników w okresie zimowym doprowadziły do sytuacji, w której przy niewielkich opadach koszty oscylowały ok. 18 mln zł za sezon. To w przeliczeniu na długość dróg jedna z najwyższych stawek w Polsce. 

Analiza rynku pokazała, że możliwe jest częściowe przejęcie zobowiązań przez jednostkę miejską, która również będzie działała w okresie letnim przy sprzątaniu. Efekt? Symulacje przy ciężkiej zimie w przypadku dawnego systemu odśnieżania i obecnej sytuacji na rynku wskazują kwotę ok. 40 mln zł, model gdyński to kwota ok. 10 mln zł, a to oznacza milionowe oszczędności. Co ważne – chodniki i ciągi piesze są nieustająco zabezpieczane dawnym modelem tj. przez firmy i podmioty prywatne wybrane w drodze przetargu. 

Ostatni sezon pokazał, że wyzwaniem było kontraktowanie soli drogowej – posiadanie własnej floty pozwala na niezależne zakupy, co również pozwala efektywniej reagować na sytuacje u dostawców, a dodatkowo sterować ilością, która jest sypana na drogi. Nadmiar powoduje większe zniszczenia – od zieleni, przez infrastrukturę, kończąc na samochodach.

Opisane działania są procesem rozpoczętym kilka lat temu. W przypadku drastycznie obniżanych dochodów samorządów, istotne jest szukanie przestrzeni do wykorzystywania technologii i inwestycji, które zmniejszają zużycie energii. Koszt, który dotyka miasta i gminy, ale i każdego z nas, jako mieszkańców. Widzimy to w comiesięcznych rachunkach domowych.

W tym miejscu należy zaznaczyć rolę środków z Unii Europejskiej – praktycznie każde ze wskazanych działań uzyskało dofinansowanie. Obecnie środki z UE nie dość, że są zablokowane, to naliczane są także kary, które potrącane zostają z wcześniej przyznanych alokacji. To działania, które działają na szkodę nas wszystkich, szczególnie gdy widzimy kraje, wykorzystujące Krajowe Plany Odbudowy, do wzmacniania gospodarki w tak trudnym społecznie i gospodarczo czasie.

Oszczędnością jest również zahamowanie niekontrolowane wzrostu ceny za usługę czy produkt w kolejnych latach. Udało się zrobić pierwsze znaczące kroki w ważnych dla miasta obszarach, jest to dopiero początek długiej drogi, która pozwoli na zmniejszenie zużycia energii, obniżenie śladu węglowego, a na końcu oszczędności, które pozwolą na dalszy rozwój miasta.

Podać rękę w trudnej chwili (Trójmiasto.pl / 5 listopada 2022)

Wybrać temat, który chce się poruszyć jako pierwszy to zadanie niełatwe. Można pisać o inwestycjach, wyzwaniach czy wydarzeniach. Moim celem będzie pokazanie tkanki Gdyni z różnych stron, w której elementem przewodnim będzie wrażliwość – pisze Jakub Ubych w swoim pierwszym felietonie w Trojmiasto.pl.

Za nami niezwykle trudne niemal trzy lata. Pandemia, następnie wojna na Ukrainie, a teraz coraz silniej obecny kryzys gospodarczy, dotykający każdego z nas. Zadanie, które powinien sobie stawiać odpowiedzialny samorząd to stworzenie mechanizmów, które są w stanie pomóc – punktowo i długofalowo. Kluczowym jest i będzie wsparcie w obszarze relacji i dobrostanu psychicznego. Nie możemy przechodzić obojętnie obok bardzo poważnych statystyk mówiących o zagrożeniu m.in. depresją. Znaczenie takich jednostek, jak Zespół Placówek Specjalistycznych, OPITu czy projektów, jak „Kręgi na wodzie” będzie bezcenne. 

Bieg i parada na 11 listopada

Zacznę od lekarstwa, które jest w gdyńskim DNA – sport. Niezależnie od wieku, może być niezwykle skuteczną pomocą. Już za kilka dni 11 listopada – corocznie obchodzony Dzień Niepodległości. W tym roku wracamy do ważnej tradycji – będzie parada, ale również bieg! Na propozycję Gdyńskiego Centrum Sportu, aby wspólnie spędzić czas odpowiedziało niemal 3,5 tys. biegaczy. Jest jednak statystyka, która cieszy mnie jeszcze bardziej – to prawie 1 tys. najmłodszych gdynian, którzy zmierzą się w swoich kategoriach wiekowych przy gorącym dopingu rodziców i bliskich. 

W Gdyni mamy efekt wieloletniej pracy setek trenerów, pasjonatów i rodziców, którzy od najmłodszych lat zarażają dzieci aktywnym spędzaniem czasu. Przede wszystkim rekreacyjnie, jednak u wielu przeradza się to w część codziennej aktywności. 

Samorząd, zdając sobie sprawę z istoty sportu młodzieżowego, od lat dofinansowuje działania klubów – piłkarskich, koszykarskich, żeglarskich (łącznie to kilkanaście dyscyplin) czy organizuje wydarzenia, jak biegi i zawody dzielnicowe. 

W każdym roku wsparcie finansowe to kwota niemal 2,5 mln, a dodatkowo preferencyjne warunki korzystania z obiektów. Każdego dnia w Gdyni aktywnie spędzają czas tysiące dzieci.

Boiska? Tak, przede wszystkim przy szkołach

W tym roku oddano do użytku m.in. boisko przy ul. Halickiej.

mat. prasoweNiemniej ważne jest budowanie infrastruktury do trenowania. Wśród pytań, które często padają: „Dlaczego nie ma wielkich kompleksów po kilkanaście boisk w jednym miejscu?”. Odpowiedź jest dla mnie oczywista – świadomie, z determinacją, nawet w tak trudnych budżetowo czasach, rozwijana jest infrastruktura przyszkolna, która dotyka niemal każdej dzielnicy. 

W ciągu ostatnich 12 miesięcy mamy prawdziwy wysyp oddanych i rozpoczętych inwestycji. Największa zmiana objęła Karwiny, gdzie powstały obiekty przy ZSP2 i ZSP4 (ul. Staffa i Chwaszczyńska). Oddano zmodernizowane boiska przy ul. Witomińskiej, Halickiej i Słowackiego. Trwa budowa kompleksów przy ZSO6 (ul. Hallera), SP44 (ul. Sucharskiego). 

Tylko wymienione to kilkanaście boisk (wartość to ponad 10 mln zł) do różnych dyscyplin, które w ciągu dnia zajmowane są przez setki uczniów, a wieczorami służą drużynom, szkółkom i tym, którzy chcą pobiegać za piłką. 

Do tego hale sportowe na Oksywiu i Pustkach Cisowskich. Wiele z nich powstało jako efekt współpracy rad dzielnic, Budżetu Obywatelskiego i Gdyńskiego Centrum Sportu, precyzyjnie odpowiadając na lokalne potrzeby. 

Boisko lekarstwem na wiele trosk

Wyjątkowym projektem odpowiadającym na potrzeby mieszkańców i rozwijanym przez lata jest „Gdyńskie poruszenie”. Bezpłatnie, w dzielnicach… czasami z atrakcjami. Trening, który najbardziej zapamiętałem to prowadzony przez komandosów jednostki specjalnej Formoza. 

Do tego należy dodać projekt „Wgraj się” – 10 szkół podstawowych, w których lekcje wychowania fizycznego prowadzą sportowcy gdyńskich klubów. A ostatnio uczniowie wspólnie szukali dyń. To odpowiedź na przeprowadzone badania i wskazanie grup dzieci szczególnie zagrożonych otyłością. 

Czy sport może pomagać w zmaganiu się z codziennymi problemami? Na pewno jest dobrą alternatywą dla życia online, rozwija zarówno fizyczność, jak i kompetencje społeczne – w tym współdziałanie z rówieśnikami. Jestem z pokolenia, które z boisk rodzice ściągali siłą, ale nie mogłem nawet marzyć o takich boiskach, które w Gdyni są w każdej części miasta. Jestem przekonany, że takie lekarstwo może być niezwykle skuteczne na wiele trosk!