Biblioteka butikowa – tutaj Chwarzno-Wiczlino wypożycza książki

Mieszkańcy Chwarzna-Wiczlina od teraz mogą korzystać z nowej wypożyczalni. To tzw. biblioteka butikowa, czyli niewielki punkt obok sąsiedzkiej przystani, w którym uda się wypożyczyć książki z kilkutysięcznego zbioru, zgodnie z najważniejszą biblioteczną funkcją. Nowa lokalizacja w budynku ZSO nr 8 przy ul. Wiczlińskiej 50A jest już oficjalnie otwarta.

Gdynianie z tej części miasta długo czekali na własną bibliotekę – teraz mogą już wypożyczać i oddawać książki (i nie tylko) z miejskiej biblioteki w swoim sąsiedztwie. Biblioteka Butikowa, czyli mniejszy od standardowych wypożyczalni punkt jest otwarty od piątku, 1 września w budynku ZSO nr 8 przy ul. Wiczlińskiej 50A.

Biblioteka w sąsiedzkim centrum dzielnicy

Co znajdziemy wewnątrz? Punkt biblioteczny działa tuż obok Przystani Sąsiedzkiej Wiczlińska 50Aauli teatralnej czy hali sportowej – czyli nowego centrum aktywności dla mieszkańców Chwarzna-Wiczlina. Na półkach pomieścił się zbiór liczący około 3,5 tysiąca książekplanszówek czy audiobooków, a kolejne są dosłownie na wyciągnięcie ręki, w magazynach Biblioteki Gdynia, skąd mogą trafić do tego punktu na zamówienie czytelników.

– To bardzo dobry czas dla Biblioteki Gdynia. Tylko ostatni rok to otwarcie całkowicie wyjątkowej przestrzeni przy ul. Łowickiej, dzisiaj jesteśmy na Wiczlinie, a już za miesiąc zaprosimy do nowej siedziby na Witominie. Biblioteki to przestrzenie, które przyciągają do siebie gdynianki i gdynian w każdym wieku – mówi prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek.

– Spełnia się marzenie mieszkańców Chwarzna-Wiczlina. Do Przystani Dzielnicowej, auli teatralnej, hali sportowej, które już teraz stanowią część ZSO nr 8 nazywanego „białą szkołą” dołącza biblioteka. Bardzo wyjątkowa, ponieważ butikowa, wpisująca się w świadomie rozwijaną przestrzeń dla mieszkańców – mówi Jakub Ubych, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.

– Wraz z Biblioteką Butikową przenosimy do nowej przestrzeni siedzibę Rady Dzielnicy, która będzie dostępna w najbardziej rozpoznawalnym miejscu Chwarzna-Wiczlina – dodaje Sebastian Gańczak, przewodniczący Rady Dzielnicy Chwarzno-Wiczlino.

Jakub Ubych, Natalia Gromow, Wojciech Szczurek i Sebastian Gańczak pozują do zdjęcia w Bibliotece Butikowej, za nimi regały z książkami

Nowa Biblioteka Butikowa. Na zdjęciu, od lewej strony: Jakub Ubych – wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni, Natalia Gromow – dyrektorka Biblioteki Gdynia, Wojciech Szczurek – prezydent Gdyni oraz Sebastian Gańczak, przewodniczący Rady Dzielnicy Chwarzno-Wiczlino, fot. Tomasz Kamiński

Skrojona pod potrzeby

Pierwsi mieszkańcy skorzystali z Biblioteki Butikowej tuż po jej oficjalnym otwarciu, wychodząc z kilkoma książkami na ostatnie dni wakacji. Pomimo ograniczonej przestrzeni, nie brakuje ciekawych pozycji, tym bardziej, że kolejne czekają na wspomniane zamówienia przez internetowy katalog.

Gurpa osób stoi przy ladzie, Biblioteka Butikowa, książki na półkach i regałach

Pierwsi mieszkańcy w piątek skorzystali z wypożyczalni, fot. Kamil Złoch

– Wydaje mi się, że na naszą dzielnicę wystarczy właśnie taka wypożyczalnia, nawet bez miejsca, żeby usiąść, ale po prostu wypożyczyć i wyjść. (…) No i jest naprawdę duży wybór książek, fantastyka, jeśli ktoś lubi – kryminały, no i książki dla dzieci – mówiła pani Dominika z Chwarzna-Wiczlina, którą zapytaliśmy o opinię na temat nowej biblioteki.

Warto zaznaczyć, że o tym, co dokładnie znajdzie się na miejscu zdecydowali sami czytelnicy z Chwarzna-Wiczlina, zabierając wcześniej głos w ankietach.

– Mamy tu 3 tysiące zbiorów, które są dostępne od ręki, natomiast kolejne 10 tysięcy jest w magazynie i będzie można je wypożyczać, zamawiając je u bibliotekarza. Książki będą tutaj przyjeżdżać i czekać na czytelnika, a czytelnik dostanie powiadomienie mailem, że książka jest już do odbioru. Mieliśmy też ankietę, gdzie mieszkańcy Wiczlina wypowiadali się na temat tego, co chcą czytać i, co ciekawe, jest tu trochę inaczej niż w naszych innych bibliotekach – wyjaśnia Natalia Gromow, dyrektor Biblioteki Gdynia.


Zajrzyj w wolnym czasie

Kiedy można odwiedzić Bibliotekę Butikową? W dniu otwarcia wyjątkowo będzie ona czekać w innych godzinach: od 12:00 do 19:00, ale od najbliższego poniedziałku (4 września) będzie funkcjonować od poniedziałku do piątku, w stałych godzinach:

  • Poniedziałki – 11:00 – 19:00;
  • Wtorki – 10:00 – 18:00;
  • Środy – 12:00 – 16:00;
  • Czwartki – 10:00 – 18:00;
  • Piątek – 9:00 – 16:00.

Morscy komandosi rywalizowali w Gdyni

W ostatni weekend sierpnia odbyła się XIV edycja najtrudniejszego biegu terenowego w Polsce stworzonego przez Jednostkę specjalną JW. Formoza, czyli Bieg Morskiego Komandosa. W ramach imprezy odbył się także Bieg Małego Komandosa oraz Operacja Rekrut. Przez 13 lat swojego funkcjonowania BMK okrył się legendą jednej z najstarszych i najtrudniejszych imprez sportowo-militarnych w kraju.

Bieg Morskiego Komandosa to wydarzenie, które zdobyło renomę daleko wykraczającą poza nasze miasto i województwo. 14 lat tradycji i tysiące uczestników najlepiej oddają rangę zawodów. W raz głównymi kategoriami odbywa się Bieg Małego Komandosa, w którym starują dzieci od 3 roku życia do niemal pełnoletniości. Zmagania są na dostosowanych do wieku trasach, których pokonanie jest wspaniałą przygodą – Jakub Ubych Wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.

Start Biegu Morskiego Komandosa w Gdyni

Start Biegu Morskiego Komandosa w Gdyni (Fot. Bieg Morskiego Komandosa)

Jako pierwsi na linii startu pojawili się uczestnicy kategorii Hard Historyczny. Wyposażeni w niezbyt wygodne hełmy Wojska Polskiego, nieporęczne atrapy karabinka AK-47, dodatkowy balast ciążący w plecaku i mundury, które niebawem miały nasiąknąć morską wodą, wyczekiwali aż wskazówki zegara wskażą 04:45. Symboliczną godzinę startu upamiętniającą rozpoczęcie ostrzału Westerplatte oraz bohaterską walkę obrońców polskiego wybrzeża.

Kiedy większość zawodników kat. Hard Historyczny znajdowała się coraz bliżej upragnionej mety, po ponad trzech godzinach od ich startu, nastąpił czas na sztandarową i najczęściej wybieraną kategorię – Hard. Startujący zostali wyposażeni, podobnie jak ich poprzednicy, w atrapę karabinka oraz balast, którego waga wynosiła 4,5 kg. Ubiór każdego oczekującego na start został sprawdzony pod kątem zgodności z wymaganiami regulaminu (buty za kostkę, mundur, nakrycie głowy). Po odprawie nastąpiła orzeźwiająca rozgrzewka w chłodnych wodach Bałtyku. Zawodnicy zostali podzieleni na sekcje, w których od godziny 08:00 wyruszali zmierzyć się ze swoimi demonami na 23 kilometrowej trasie pełnej naturalnych przeszkód i konstrukcji. 

Zawodnik biegnący z obciążeniem podczas Biegu Morskiego Komandosa w Gdyni

Zawodnik biegnący z obciążeniem podczas Biegu Morskiego Komandosa w Gdyni (Fot. Bieg Morskiego Komandosa)

O godzinie 09:45 na piaszczystym brzegu stanęli BeeMKowi wyjadacze startujący w kategorii Hard X. Najwytrwalsi z wytrwałych, rozpoczęli swoją przygodę z XIII edycją wspólnie, w dwóch teamach. Pierwszym wspólnym zadaniem było dotarcie do pływających po zatoce RIBów,  dopłynięcie do sopockiego molo i dobiegnięcie do linii startu. Oprócz standardowej 26 km trasy i przeszkód na zawodników czekały specjalne dodatkowe zadania.

Ostatnią ze startujących kategorii mundurowych był Team. Zawodników obowiązywały zasady niemal takie same jak w kategorii Hard jednak z dwiema różnicami. Tu starty odbywały się w czteroosobowych sekcjach, a obciążenie stanowiła 25-cio kilogramowa atrapa moździerza wyposażona w cztery uchwyty. Trasa oraz każda przeszkoda musiały zostać pokonane przez wszystkich członków drużyny, łącznie z dodatkowym obciążeniem, które trzeba było nieść od startu, aż do zjeżdżalni wodnej Black River będącej zwieńczeniem wyścigu.

Dwójka zawodników Biegu Morskiego Komandosa w Gdyni podczas pokonywania przeszkody

Dwójka zawodników Biegu Morskiego Komandosa w Gdyni podczas pokonywania przeszkody (Fot. Bieg Morskiego Komandosa)

Poza wyżej wymienionymi, na uwagę zasłużyli również zawodnicy, którzy postanowili spróbować swoich sił w nieco lżejszym wydaniu wydarzenia –  Team Sprint oraz Sprint. Dystans w obu przypadkach wynosił około 12 km, a trasa częściowo pokrywała się z kategorią Hard. Dwuosobowe drużyny otrzymały podczas odprawy obciążenie w postaci belek o wadze 12 kg, z którymi musiały dotrzeć do mety.

Niedziela należała dla rozpoczynających swoją przygodę z Biegiem Morskiego Komandosa.
Jako pierwsi na trasę ruszyli Mali Komandosi. Dzieci i młodzież w wieku od 3 do 17 lat startowali w podziale na pięć kategorii wiekowych, a emocje licznie zgromadzonych kibiców obserwujących zmagania sięgały zenitu.

Biegnące dzieci z flagą Polski podczas Biegu Morskiego Komandosa w Gdyni

Biegnące dzieci z flagą Polski podczas Biegu Morskiego Komandosa w Gdyni (Fot. Bieg Morskiego Komandosa)

Po dotarciu na metę najmłodszych uczestników zawodów, na starcie stanęli biegacze biorący udział w Operacji Rekrut. Był to idealny sprawdzian dla wszystkich, którzy w przyszłości chcieliby wystartować w Biegu Morskiego Komandosa. Siedmiokilometrowa trasa pokrywała się częściowo z drogą, którą najbardziej wytrwali pokonali dzień wcześniej. Udział w imprezie wzięli również członkowie 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, którzy w sobotę sprawowali pieczę nad poprawnym pokonywaniem trasy i przeszkód.

Po upłynięciu limitu czasowego dla każdej z kategorii, następował czas na dekorację najlepszych. Pierwsze trójki, którym udało się dotrzeć na metę w regulaminowym czasie zostały udekorowane pamiątkowymi statuetkami oraz fantastycznymi nagrodami przekazanymi przez sponsorów.

Organizatorem Biegu Morskiego Komandosa jest Fundacja OCR Events.

Moto Safety Day, czyli bezpieczeństwo i kultura na drogach 

W sobotę (29.07) na parkingu przy Polance Redłowskiej odbyła się 18. edycja Moto Safety Day. To wydarzenie, które promuje bezpieczną jazdę wśród kierowców i kulturę na drodze. Na uczestników czekały m.in. symulatory dachowania czy zderzeń, nauka udzielania pierwszej pomocy i korzystania z defibrylatora oraz pokazy motoryzacyjne.

W sobotę, 29 lipca parking przy Polance Redłowskiej zmienił się w wielką motoryzacyjną strefę informacyjną. Pojawiły się tam tematyczne stoiska związane z bezpieczeństwem i ekologią. Było też miasteczko kolejowo-drogowe, motocykle, skutery, rowery elektryczne, hulajnogi, quady czy strefy edukacyjne dla dzieci.

– Moto Safety Day to wydarzenie, które niesie w sobie olbrzymią dawkę edukacji. Organizatorzy na wiele różnych sposobów przekazywali najważniejsze informacje dotyczące zachowań, które mogą uratować życie w sytuacjach związanych ze zdarzeniami drogowymi. Bardzo istotną rolę odegrały gdyńskie organizacje zajmujące się niesieniem pomocy, co również pokazuje ich potencjał i znaczenie dla codziennego bezpieczeństwa nas wszystkich – mówił Jakub Ubych, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.

Podczas sobotniego wydarzenia najwięcej uwagi poświęcono młodym kierowcom, którzy dopiero nabierają doświadczenia. Dlaczego? Brawura, nadmierna prędkość, wpływ innych pasażerów, przeglądanie internetu czy pisanie SMS-ów podczas jazdy, brak umiejętności oceny ryzyka – to najczęstsze przyczyny wypadków.

Dziewczynka pozuje do zdjęcia na policyjnym motocyklu. Obok stoi policjantka

Fot. Mirosław Pieślak

W ramach tegorocznej edycji w programie znalazły się m.in.:

  • pokazy motoryzacyjne, w tym symulacja wypadku, gdzie umiejętności zaprezentują wszystkie służby ratownictwa drogowego,
  • próbne testy na prawo jazdy, badania predyspozycji kierowców,
  • darmowa diagnostyka rowerów – Bosch eBike Systems,
  • nauka udzielania pierwszej pomocy i korzystania z defibrylatora,
  • zabawy edukacyjne dla dzieci.

Na polance nie zabrakło również strefy gastronomicznej, a o odpowiednią oprawę muzyczną zadbał Show Life – DJ Soober

Partnerami głównymi Moto Safety Day 2023 są Bank BNP Paribas i Energa Grupa Orlen. Pozostali partnerzy to: miasto Gdynia, fundacja Grupy PKP, Baltic Motors, Krajowe Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, Radek RAM Sokołów i Electofun.

Kulinarne święto #wGdyni

Sobota (29.07) w Gdyni upłynęła pod znakiem kulinarnego święta. Mieszkańcy i turyści mogli rozsmakować się w dobrej kuchni przy akompaniamencie bandu Marcin Stefaniak Jazz Trio. Wszystko to za sprawą 6. edycji festiwalu street food  „Kulinarna Świętojańska”. W tym roku wydarzenie odbyło się pod hasłem „Różnorodność”.

„Kulinarna Świętojańska” to wydarzenie, na które czekali wszyscy foodies. W sobotę29 lipca jedna z najbardziej znanych ulic handlowo-usługowych w Gdyni – Świętojańska (na odcinku pomiędzy ulicami Wybickiego a Żwirki i Wigury) zamieniła się w deptak pełen smaków z całego świata. A to wszystko za sprawą tutejszych restauratorów, których w tym roku było około 30.

To wydarzenie, które ma otwierać mieszkańców i turystów na nowe smaki, a także promować lokale oferujące najlepsze jedzenie w naszym mieście. Daje też szansę na skosztowanie potraw kuchni świata i zapoznanie się z najnowszymi trendami kulinarnymi.

W sobotę zebranych gości ze sceny przywitali Jakub Ubych, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni oraz kuratorzy tegorocznej odsłony „Kulinarnej Świętojańskiej”.

– „Kulinarna Świętojańska” to już gdyńska tradycja. Jest taki dzień, w którym zamykamy ul. Świętojańską i oddajemy ją w ręce tych, którzy potrafią zaczarować nas smakami. Dzisiaj nie liczymy kalorii, zresztą trudno by było, ponieważ na wielu stanowiskach są przysmaki, które znajdziemy tylko dzisiaj, bo to specjalnie przygotowane eksperymenty kulinarne. Po to, abyśmy mogli poznać i skosztować czegoś nowego – mówi Jakub Ubych, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.

– Uwielbiam „Kulinarną Świętojańską”! Bo wszyscy najlepsi z najlepszych z Gdyni mogą tutaj prezentować swoje dzieła sztuki. Można ich spróbować na miejscu albo zabrać ze sobą do domu – dodaje Diana Volokhowa z cukierni „Więcej!”.   

Uczestnicy wydarzenia mieli niepowtarzalną okazję, aby poznać doskonałą ofertę gdyńskich lokali w promocyjnych cenach. Skosztować nie tylko słodkości, ale również kuchni bogatej w ryby oraz dań z różnych stron świata, w tym np. paelli – tradycyjnej hiszpańskiej potrawy z ryżu oraz owoców morza. 

Kucharz w towarzystwie dwóch innych trzyma nad patelnią z potrawą ośmiornicę

Paella w wykonaniu mistrzów kuchni z firmy „Amarel” (Delikatesy Gadus), fot. Mirosław Pieślak

Podczas pokazów gotowania na żywo, uczestnikom rąbka tajemnicy swojego warsztatu uchylili: Przemysław Woźny z „Searcle Gdynia”, Diana Volokhowa z cukierni „Więcej!”, Malika Szyc-Juchnowicz z restauracji „Malika” oraz Savun Chea i Marcin Kamrowski z „Lolo Thaijolo”.

Bieg Kelnerów i atrakcje dla najmłodszych

Kelnerzy z tacami przygotowani do biegu ul. Świętojańską

Fot. Mirosław Pieślak

Jednym z głównych punktów festiwalu jak zawsze był tradycyjny Bieg Kelnerów. Odbył się on w trzech kategoriach: profesjonalnej, amatorskiej i dla dzieci. 

Profesjonaliści i amatorzy biegli, trzymając tace z butelką i kieliszkiem wypełnionym wodą. Natomiast dzieci zamiast szkła dostały papierowe kubki.

Zwycięzcy biegu profesjonalistów otrzymali: voucher od firmy Gadus, voucher do ekologicznej i rzemieślniczej kuchni „Prowiant”, miesięczny, dwutygodniowy lub tygodniowy karnet do siłowni Saturn Fitness w Gdyni, zestaw gadżetów gdyńskich, zestaw miodów od firmy „Miody Kaliny”, voucher od Viva La Pizza oraz podwójne zaproszenie do Gdyńskiego Centrum Filmowego.

Z kolei zwycięzcy biegu amatorów dostali: voucher od firmy Gadus, voucher do ekologicznej i rzemieślniczej kuchni „Prowiant”, miesięczny, dwutygodniowy lub tygodniowy karnet do siłowni Saturn Fitness w Gdyni, zestaw gadżetów gdyńskich, zestaw miodów od firmy „Miody Kaliny”, voucher od Viva La Pizza oraz podwójne zaproszenie do Gdyńskiego Centrum Filmowego.

Nagrodą dla dzieci były: zaproszenie do Centrum Nauki Experyment, voucher do ekologicznej i rzemieślniczej kuchni „Prowiant”, zestaw gdyńskich gadżetów, maskotka-poduszka ryba od firmy Gadus, zaproszenie do Akwarium Gdyńskiego oraz zaproszenie do Gdyńskiego Centrum Filmowego.

W programie wydarzenia nie zabrakło też konkursów opartych na historii kulinarnej Gdyni. Najmłodszym uczestnikom atrakcje zapewniło Centrum Nauki Experyment, a wszystkim czas umiliła muzyka w wykonaniu bandu Marcin Stefaniak Jazz Trio.

Awansowali i odebrali nagrody. Gdyńska policja świętuje

Kilkadziesiąt awansów na wyższe stopnie służbowe, nagrody od prezydenta Gdyni, komendanta miejskiego i komendanta wojewódzkiego, a wreszcie – Medal im. podkomisarza Andrzeja Struja. W poniedziałek gdyńscy policjanci świętowali i odebrali wyróżnienia w Konsulacie Kultury. To dla nich podsumowanie ostatniego roku służby.

Jak co roku, 24 lipca policjanci w całym kraju symbolicznie świętują swój dzień. Ich dowódcy przy tej okazji postanawiają wręczyć im w oficjalnej formie wyczekane awanse i nagrody, czyli rzeczy, które motywują do dalszej pracy i potwierdzają, że ich służba ma sens. 

Nie inaczej było w Gdyni – w poniedziałek reprezentacji wszystkich gdyńskich komisariatów policji (sześć jednostek: Śródmieście, Redłowo, Chylonia, Karwiny, Oksywie, Chwarzno) i komendy miejskiej spotkali się w Konsulacie Kultury.

Żebyście zawsze (…) mogli wrócić do swoich domów

Oprócz komendanta miejskiego, inspektora Sławomira Pachury, udział w symbolicznej uroczystości wziął też inspektor Bogusław Ziemba, pierwszy zastępca komendanta wojewódzkiego. Na sali zasiadło kilkudziesięciu czynnych funkcjonariuszy policji z Gdyni, przedstawiciele emerytowanych policjantów i policyjnych związków zawodowych, samorządu czy innych służb mundurowych.

– Dziękuję wam za trud i serce, które wkładacie każdego dnia w realizację naszych niełatwych zadań. Służba z wami to wielki zaszczyt i honor. Gratuluję wam odznaczeń, awansów i wyróżnień, życzę satysfakcji z dobrze pełnionej służby i pracy. Życzę spełnienia marzeń związanych ze służbą zawodową, jak i tych prywatnych. I życzę, żebyście zawsze, po każdej służbie, mogli szczęśliwie wrócić do swoich domów – podkreślił w swoim oficjalnym wystąpieniu insp. Sławomir Pachura, komendant miejski policji w Gdyni.

Po przemowach przyszła pora na wyczekiwaną część – awanse na wyższe stopnie służbowe na scenie odebrało łącznie kilkudziesięciu funkcjonariuszy i funkcjonariuszek z różnych gdyńskich jednostek.

Awanse na wyższe stopnie - jeden z motywatorów do dalszej służby w policji. Awansowanym gratulował Komendant Miejski Policji z Gdyni, insp. Sławomir Pachura (na zdjęciu z lewej), fot. Kamil Złoch

Awanse na wyższe stopnie – jeden z motywatorów do dalszej służby w policji. Awansowanym gratulował Komendant Miejski Policji z Gdyni, insp. Sławomir Pachura (na zdjęciu z lewej), fot. Kamil Złoch

Za bezpieczeństwo gdynian – nagrody prezydenta

Kilkoro policjantów służących na co dzień w szeregach gdyńskiego garnizonu odebrało także specjalne nagrody przyznane im przez prezydenta Gdyni. To już lokalna tradycja, dzięki której raz w roku samorząd wyróżnia mundurowych indywidualnie, za wzorowe wypełnianie obowiązków służbowych na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców Gdyni. W imieniu Wojciecha Szczurka gratyfikacje wręczał Jakub Ubych, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.

– Nie ma większego poświęcenia, jak służba dla drugiego człowieka w celu zapewnienia mu bezpieczeństwa. Gdyńskie policjantki i policjanci to osoby, które każdego dnia udowadniają, czym jest odpowiedzialność za drugiego człowieka. W imieniu wszystkich mieszkańców Gdyni pragnę podziękować za codzienną służbę, uczestnictwo w życiu miasta i otwartość na współpracę w wielu inicjatywach. Za nami kolejny trudny rok, jednak dzięki wspólnemu szukaniu rozwiązań jestem przekonany, że udało się zwycięsko zmierzyć z wyzwaniami – mówił Jakub Ubych, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.

Nagrody przyznane policjantom przez prezydenta Gdyni wręczył w imieniu Wojciecha Szczurka wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni, Jakub Ubych (na zdjęciu z lewej), fot. Kamil Złoch

Nagrody przyznane policjantom przez prezydenta Gdyni wręczył w imieniu Wojciecha Szczurka wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni, Jakub Ubych (na zdjęciu z lewej), fot. Kamil Złoch

Przedstawiciel prezydenta jednocześnie sam odebrał też w jego imieniu na scenie oficjalne podziękowania za współpracę od komendanta miejskiego policji w Gdyni, którymi Sławomir Pachura wyróżnił podczas Święta Policji też m.in. komendanta wojewódzkiego policji w Gdańsku (odebrał insp. Bogusław Ziemba, pierwszy zastępca komendanta wojewódzkiego), wiceadmirała Krzysztofa Jaworskiego – dowódcę Centrum Operacji Morskich – Dowództwa Komponentu Morskiego Marynarki Wojennej RP i Akademię Marynarki Wojennej w Gdyni (odebrał w imieniu rektora uczelni dziekan, kmdr dr hab. Bartłomiej Pączek).

Jakub Ubych, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni odbiera podziękowania za współpracę od Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni, insp. Sławomira Pachury, fot. Kamil Złoch

Jakub Ubych, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni odbiera podziękowania za współpracę od Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni, insp. Sławomira Pachury, fot. Kamil Złoch

Podczas uroczystości gratulacje i owacje od zgromadzonych za otrzymanie wyjątkowego odznaczenia – Medalu im. podkomisarza Andrzeja Struja – otrzymał bohater jednej z wymagających interwencji, młodszy aspirant Wiesław Skotzke.

Młodszy aspirant Wiesław Skotzke (na zdjęciu) z komisariatu na Oksywiu. Funkcjonariusz został odznaczony medalem im. podkomisarza Andrzeja Struja za podjęcie skutecznej interwencji z narażeniem własnego życia, fot. Kamil Złoch
Młodszy aspirant Wiesław Skotzke (na zdjęciu) z komisariatu na Oksywiu. Funkcjonariusz został odznaczony medalem im. podkomisarza Andrzeja Struja za podjęcie skutecznej interwencji z narażeniem własnego życia, fot. Kamil Złoch

Policjant z Oksywia późną jesienią ubiegłego roku podjął się powstrzymania próby samobójczej, której po zmroku, w wodach zatoki próbował dokonać jeden z mieszkańców Gdyni. W niskiej temperaturze, przy wysokich falach funkcjonariusz ostatkiem sił wyciągnął z wody na brzeg nieprzytomnego już mężczyznę, ratując mu życie. 

Przypomnijmy, że wcześniej to wyjątkowe, ogólnopolskie wyróżnienie dla policjantów podejmujących interwencje z narażeniem własnego życia lub zdrowia otrzymał także inny mundurowy z Gdyni– Arkadiusz Sarnowski.

X Spotkanie Międzypokoleniowe na Górce

Jubileuszowe Spotkanie Międzypokoleniowe Kibiców Arki Gdynia na „Górce” odbyło się w piątek. Fani żółto-niebieskich spotkali się przy Ejsmonda po raz dziesiąty. Obecny był między innymi: prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, który osobiście podziękował za lata gry dla Arki Marcusowi da Silvie.

Pożegnanie Marcusa, który po 11 latach pełnych sukcesów odszedł z Arki Gdynia było jednym z najważniejszych punktów piątkowego spotkania.

– Już po raz dziesiąty spotykamy się w miejscu symbolicznym i kultowym dla gdynian, kibiców gdyńskiej Arki. To moment, w którym wszyscy gdynianie podziękowali Marcusowi da Silvie za jego wspaniałe mecze, emocje, za bramki, które strzelał dla gdyńskiej Arki. Stał się prawdziwą legendą klubu i dzisiaj razem, w imieniu wszystkich gdynian, dziękowaliśmy mu za te niezwykłe emocje – powiedział Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

Wraz z końcem kontraktu, który wygasł w czerwcu 2023 roku, Marcus zakończył długoletnią, piłkarską karierę w Arce, która trwała nieprzerwanie od 2012 roku. W tym czasie w żółto-niebieskich barwach rozegrał 259 meczów i zdobył 63 gole – najwięcej w historii, dzięki czemu jest liderem klasyfikacji wszechczasów strzelców Arki.

Sam Marcus nie krył wzruszenia.

– Kocham ten klub. Mam nadzieję, że będą następcy, którzy pomogą naszemu klubowi, będę ich oglądał i im kibicował – zapowiedział Marcus da Silva, były już zawodnik Arki Gdynia.

Jedym z elementów spotkania było również wyróżnienie zawodniczek i zawodników występujący na codzień w Stowarzyszeniu Inicjatywa Arka Gdynia.

– Gdyńska młodzież w Stowarzyszeniu Inicjatywa Arka, która dziś mogła poczuć magię „Górki”, dorośli kibice, ale nie tylko, bo i również młodsi przyszli, mogli podziękować za wiele wylanego potu na boisku. Pan prezydent miał przyjemność wręczyć im puchary i pamiątkowe dyplomy za sukcesy z poprzedniego sezonu. Serce rośnie – zaznaczył Jakub Ubych, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.

Podczas X Spotkania Międzypokoleniowego odsłonięto również tablicę upamiętniającą ŚP. Zbigniewa Rybaka – jednego z najsłynniejszych kibiców Arki Gdynia oraz współzałożyciela i byłego zawodnika Rugby Club Arka Gdynia.

za: Gdynia.pl